Wiele osób decyduje się na zakup używanych samochodów. Przyczyny są różne. Jedni lubią auta już „przetarte”, z niewielkim przebiegiem, z drugiej ręki. U drugich decydują względy finansowe. Niezależnie od tego, jakie mamy pobudki, w kupnie pojazdu może pomóc na leasing.
Kiedyś leasing przeznaczony był jedynie dla firm i obejmował głównie auta nowe, sprowadzane prosto od dilera. Nieskomplikowana procedura, niższy koszt, kompleksowa obsługa, możliwość wymiany samochodu na nowy zaraz po zakończeniu umowy – to wszystko miało wpływ na wzrost zainteresowania leasingiem. W końcu firmy stworzyły oferty również dla klientów indywidualnych. Kwestią czasu więc było rozszerzenie proponowanych produktów. Teraz możemy otrzymać finansowanie zakupu nie tylko nowych samochodów, ale i leasing na auta używane.
Dystans
Wielu leasingodawców z dozą dystansu przygotowuje leasing samochodów używanych oferty. Wiadomo, nikt nie chce stracić na tej inwestycji. Z tego względu pojawiło się szereg warunków, które trzeba spełnić, aby otrzymać finansowanie na taki zakup. Po pierwsze, firmy leasingowe stawiają przede wszystkim na młode auta, z niewielkim przebiegiem. Taki pojazd nie traci szybko na wartości. Do leasingowania najczęściej dopuszczane są samochody, które mają maksymalnie 5 lat. Po drugie, klient również musi ponieść koszty tej inwestycji. Wymagany wkład własny waha się od 20% do 30% wartości pojazdu. Kolejny, trzeci wymóg dotyczy pochodzenia auta. Pod uwagę mogą zostać wzięte jedynie te, które pochodzą z komisów, prowadzonych przez autoryzowanych dilerów. Jeśli spełnimy powyższe oczekiwania rośnie prawdopodobieństwo pozytywnego rozpatrzenia wniosku.
Obserwacje rynku
Powyższe warunki oferowane są przez większość firm leasingowych, ale nie wszystkie. Niektóre bacznie obserwują rynek. Dzięki temu zauważyły, że klienci interesują się również starszymi autami i nie zawsze mają pieniądze na wysoki wkład własny. Częściej również decydujemy się na zakup samochodu bezpośrednio od sprzedającego. Leasing samochodu osobowego używanego został więc poddany liftingowi. Takie firmy jak, np. CLS zdecydowały się na metamorfozę swojej oferty. W ramach niej, klient zyskuje nie tylko kompleksowe wsparcie ekspertów. Może również zainwestować w 10-letnie auto, posiadając jedynie 10% wkładu własnego. W dodatku samochód może pochodzić z dowolnego komisu lub od osoby fizycznej. Cała oferta dodatkowo realizowana jest w procedurze uproszczonej, która wymaga minimum dokumentów.
Całe szczęście, że ta branża się tak prężnie rozwija i umożliwia leasing klientom indywidualnym… Bez niego nie stać by mnie było na kupno nowego samochodu latem! Polecam sprawdzić każdemu, kto stoi przed koniecznością wymiany auta!